Często się mówi – „małe jest piękne”, a my dokładamy, że duże jest skuteczne. To z pewnością tyczy się coolera Thermalright Macho Direct, który wyposażono w technologię Direct Touch.
Wyposażony w znany i uznany dzięki rodzinie Macho wygląd, nowy cooler dokłada serię wycięć, skutecznie zmniejszających gromadzenie się powietrza pomiędzy żeberkami radiatora, a tym samym polepszając wydajność chłodzenia
Choć Thermaltake na razie nie podał dokładnego TDP jakie jest w stanie obsłużyć Macho Direct, to z uwagi na wspomniany system kontaktu rurek cieplnych z bazą coolera oraz jego wielkością, można domyślać się, że osiągnie szczytowe zakresy w tej kategorii. Co więcej, opatentowany przez producenta system nie jest tradycyjnym płaskim.
Pod względem wielkości nowy coller jest o 4 mm niższy niż Macho Rev. B, co przekłada się na większą kompatybilność z obudowami, a niższa w porównaniu do wspomnianego modelu waga (820g), sprzyja mniejszym naprężeniom na płytę.
Producent Thermalright, wyposażył swój cooler Macho Direct zarówno w wydajny, 140 mm wentylator, jak również w ulepszony system łożysk, na czym powinniśmy zyskać zarówno pod względem ciszy jak i żywotności. Dzięki zakresowi prędkości obrotowych 300 – 1300 obr. / min możemy regulować ciszę lub wydajność, która w pierwszym przypadku wyniesie ok. 15-21 dBA, co jest wartością całkiem dobrą w porównaniu do konkurencji.
Jak się dowiedzieliśmy, Macho Direct ma już wkrótce trafić do sprzedaży, a jego cena ma wynieść ok. 37 euro.