4. Podsumowanie (zakończenie)
Na koniec recenzji obudowy PHANTEKS ENTHOO PRO M w kilku, zwięzłych zdaniach postaramy się przedstawić plusy oraz minusy tej konstrukcji.
ENTHOO PRO M udowadnia, że po raz kolejny możemy zaufać produktowi PHANTEKS-a. Recenzowany w niniejszym artykule model w każdej kategorii trzyma najwyższy poziom, czy to jeśli chodzi o dobór materiałów, funkcjonalność czy to co po prostu potrafi. W tej klasie urządzeń trochę doskwiera jednak brak dodatkowych portów USB, choćby w standardzie 2.0 lub brak zewnętrznej zatoki 3,5 cala.
Jednak poza tymi dwoma wadami otrzymujemy obudowę, która zaspokoi nawet najbardziej wymagających użytkowników. Wzorowe rozplanowanie wnętrza (zatoki na dyski, system zarządzania okablowaniem, bardzo duża przestrzeń wewnątrz na karty rozszerzeń, łatwe w czyszczeniu filtry przeciwkurzowe czy dedykowane miejsca na układy chłodzenia cieczą – nawet na te największe typu 280 i 360 mm.
Mocną stroną modelu ENTHOO PRO M jest także jego design, trochę surowym, minimalistyczny. Osoby ceniące taką stylistykę na pewno będą zadowolone posiadając taką obudowę, której stonowany wygląd jeszcze przez długie lata będzie wyglądał atrakcyjnie i nowocześnie.
Dlatego biorąc pod uwagę powyższe zalety oraz – nieliczne – wady postanowiliśmy przyznać obudowie PHANTEKS ENTHOO PRO M nagrody w kategorii Overclocking, Gaming oraz Cena/Jakość. Gratulujemy!
1. Wprowadzenie
2. Wygląd zewnętrzny i wewnętrny
3. Testy praktyczne – wrażenia z użytkowania
4. Zakończenie
Ocena końcowa
Wygląd
Funkcjonalność
Jakość wykonania
Możliwości rozbudowy
Wyposażenie
Podsumowanie : Obudowa PHANTEKS ENTHOO PRO M udowadnia, że po raz kolejny możemy zaufać urządzeniom tego producenta. Recenzowany w niniejszym artykule model w każdej kategorii trzyma najwyższy poziom dzięki użytym do jego budowy materiałom, najwyższej funkcjonalności czy wyposażeniu.