BitFenix Pandora ATX and Pandora ATX Core, to w zasadzie jedna obudowa różniąca się pomiędzy sobą kilkoma detalami, prezentujące się całkiem nieźle, aczkolwiek za cenę z półki premium.
Unikalny wygląd, w tym zaokrąglany przedni panel, brak zatok 5,25 cala i w przypadku Pandory ATX, programowalny 2,8 calowy wyświetlacz LCD to jedne z atutów tej obudowy określanej przez producenta jako „dla entuzjastów”. Owy wyświetlacz LCD nazwany przez producenta ICON, to nad wymiar ciekawe rozwiązanie, chociażby z uwagi na oprogramowanie typu drag-and-drop (przeciągnij i upuść), za pomocą którego można dostosować wyświetlane logo do naszych potrzeb.
Jak się można domyślić, najnowsza konstrukcja BitFenix przewidziana jest do płyt głównych maksymalnej wielkości ATX, a ponadto oferuje całkiem pokaźną, choć ich liczba mogłaby być większa, miejsc na chłodzenie, czy to powietrzem (w zestawie 1 x 140mm z przodu i 1 x 120mm z tyłu), czy cieczą (radiator do 360 mm). Należy wspomnieć, iż w tym drugim przypadku mamy dodatkowo dedykowane uchwyty, wsparcie dla pomp wodnych, co czyni właśnie tą konstrukcję, niemal idealną do tego typu projektów.
Coraz częściej producenci stosują oddzielne miejsce na zasilacz, i tak jest właśnie w przypadku obudów BitFenix Pandora ATX oraz Pandora ATX Core. Dzięki temu nie tylko uzyskaliśmy bardziej stabilną konstrukcję, lecz również odizolowujemy go od reszty komponentów.
Pod względem rozszerzalności, a w zasadzie wielkości podzespołów, które możemy umieścić w obudowie Pandora ATX / Pandora ATX Core, to producent przewidział wsparcie dla długich do 440 mm kart graficznych, maksymalnej wysokości zasilacza wynoszącej 220 mm, czy coolera 160 mm. W środku znalazły się miejsca na 4 dyski SSD / HDD 2,5 cala oraz 4 na 3,5 calowe.
Jeśli natomiast chodzi o cenę, to ma się ona kształtować w granicach 500-550 zł za standardową wersję, oraz 600 zł za model z wyświetlaczem ICON. Dostępność już wkrótce.